Drogi zespole młyna,
Teraz, gdy minął już prawie tydzień, czuję szczególną potrzebę podziękowania wszystkim za wspaniałe przyjęcie urodzinowe w dniu 4.6.2011.
Wszystko było tego wieczoru jak należy, począwszy od Twojej mowy powitalnej, drogi Erwinie, poprzez atmosferę w sali festiwalowej, absolutnie bezproblemową organizację, topowe menu, przedstawione przez “mówiącą” kartę menu, pasujące wina, wybitną, niezwykle przyjazną i sympatyczną obsługę, po prostu wszystko!
Opinie moich gości były wyłącznie pełne pochwał, a ja przytaczam tu dosłownie jednego gościa, reprezentatywnego dla wielu:
“Byliśmy zachwyceni, że mogliśmy być częścią tego fantastycznego wieczoru, który był doskonale zorganizowany pod każdym względem. Nie pamiętamy ani jednej tak wielkiej uroczystości w ciągu ostatniej dekady, na której byliśmy gośćmi”.
Co jeszcze trzeba do tego dodać? Nic!
Bez wielkiego wkładu i sprawnego współdziałania całej ekipy młyna pod każdym względem, ten wspaniały festiwal nie byłby możliwy.
Chciałbym jeszcze raz podziękować osobiście, także w imieniu mojej rodziny i wszystkich naszych gości.
Mam nadzieję, że w najbliższych dniach, a może już dziś wieczorem, będzie okazja, aby wspólnie z Państwem wznieść toast za ten fantastyczny i niezapomniany wieczór “dobrą kroplą” wina.
W tym sensie serdecznie pozdrawiam wszystkich Państwa,
Herbert Clausen